wtorek, 12 czerwca 2012
Gdańsk po pierwszym meczu
Chyba nikt nie miał powodów do narzekania. Pierwszy mecz na gdańskim stadionie to było świetne widowisko. Organizacja całego przedsięwzięcia również zasługuje na pochwałę. Na gdańskich ulicach feta kibiców hiszpańskich i włoskich. Było świetnie, ale... Oczywiście zawsze musi znaleźć się jakieś "ale". Bo trawa na gdańskim stadionie była nie do zaakceptowania. No cóż, nic na to nie poradzimy,gdyż zarządcą stadionu jest w chwili obecnej UEFA. Warto jednak spojrzeć na pozytywne strony tego meczu. Już od rana w Trójmieście było mnóstwo kibiców, którzy chętnie bawili się, jedli i pili, tańczyli i cieszyli się z tego wydarzenia. Zarówno Stare Miasto w Gdańsku, jak i Monciak w Sopocie tętniły życiem! I o to chodzi! By sport był traktowany jako zabawa i rozrywka, by dawał powody do radości! A wakacje, które spędza się na meczach na pewno będą niezapomniane.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz